BOŻE NARODZENIE A ZDROWE ODŻYWIANIE
BOŻE NARODZENIE A ZDROWE ODŻYWIANIE – CZY TO MOŻNA POGODZIĆ?
Zbliżamy się do Świąt Bożego Narodzenia, dni stają się coraz krótsze i coraz chłodniejsze i nawet jak w ferworze codziennych zajęć nie odliczamy dni do Świąt, to otaczająca nas rzeczywistość wyraźnie przypomina nam o tym swoimi światełkami, figurkami, wystrojami i reklamami świątecznymi. Nie jest to zbyt dobry czas, aby utrzymać, a tym bardziej rozpocząć zmianę nawyków żywieniowych. Ze względu na zimną porę roku potrzebujemy odżywiać się w pokarmy bogate w energię, to dzięki nim nasi przodkowie przetrwali długie zimy, chociaż nie mieli centralnego ogrzewania i licznych supermarketów na każdym kroku.
” Dlatego spróbujmy dokonać chociaż małych zmian w swoich codziennych rytuałach, tak aby na Święta cieszyć się dobrym zdrowiem i ładnym wyglądem.
6 porad na zbliżający się okres Bożego Narodzenia, które pozwolą ci w pełni sił, energii i zdrowia, cieszyć się nadchodzącym czasem……..
- Przede wszystkim pomyśl o żywności sezonowej tj. dynia, marchew, rzepa – te warzywa mogą być zarówno podstawą posiłku jak i lekką, zdrową przekąską (pieczone w piekarniku z oliwą i ziołami). Z kawałkiem ryby czy kurczaka stanowią syty, zdrowy i bardzo pożywny posiłek. Jeśli to dla ciebie za mało – zawsze można dodać trochę pieczonego ziemniaka. Dowolnie skomponowana zapiekanka z w/w warzyw z dodatkiem ryby/kurczaka/jajka to super odżywczy posiłek, który można podawać nawet kilka razy dziennie dla odmiany z różnymi sałatkami, surówkami, ogórkiem kiszonym czy też kapustą kiszoną.
- Ze względu na krótki dzień i niedobór słońca – jesteśmy bardziej zmęczeni, co powoduje, że wypijamy większą ilość kawy. Kofeina zawarta w kawie daje krótki przypływ energii. Jest to jednak bardzo krótkotrwały efekt ,który za chwilę przeradza się w jeszcze większe niż początkowo wyczerpanie. Zmęczeni i nieszczęśliwi sięgamy po kolejną dawkę kofeiny. Łatwo się w ten sposób od niej uzależnić.
W konsekwencji jesteśmy permanentnie wykończeni, niezależnie od ilości wypitych kaw. Dlatego warto spróbować dla odmiany zdrowych herbat ziołowych, które nie zawierają kofeiny. Warte polecenia są herbaty ziołowe, które wspomagają trawienie, takie jak mięta, imbir lub koper włoski lub takie, które zawierają składniki rozgrzewające takie jak: lukrecja, kardamon i cynamonu.
- Wybór posiłków to nie jest skomplikowana sprawa. Obowiązuje prostota tj: mięso lub ryba z warzywami najlepiej przygotowanymi na ciepło. W przypadku jedzenia na mieście, zawsze wybieramy tradycyjny obiad tylko przygotowany w delikatniejszy sposób. Mięso, ryba bez panierki najlepiej grillowane z dużą ilością warzyw podanych na ciepło (kalafior, brokuł, marchewka) + dowolna surówka. Unikamy frytek, smażonych ziemniaków, placków, makaronów, zapiekanek itd. Mięso i warzywa zawierają witaminy i minerały, dzięki którym organizm potrafi walczyć z zimnem, wirusami i brakiem energii.
- Nabierzmy zwyczaju odróżniania rodzaju głodu. Spróbujmy odpowiedzieć sobie na pytanie czy jest to głód fizyczny (ściśnięty żołądek, burczenie w brzuchu, odczucie głodu na poziomie braku energii) czy jest to głód emocjonalny (w zasadzie nie jesteśmy głodni, ale „coś” nam się chce, zjedlibyśmy najlepiej coś słodkiego).
- Drugim ważnym krokiem powinna być ocena stopnia głodu. Jest to łatwiejsze, gdy koncentrujemy się na jedzeniu, a nie na oglądaniu telewizji, czytaniu gazety, książki czy korzystaniu z telefonu. Zacznijmy zwracać uwagę, kiedy czujemy się syci, ponieważ istnieje bardzo cienka granica pomiędzy sytością a przejedzeniem.
- Powinniśmy przestać jeść, wtedy kiedy czujemy lekki niedosyt. Jeśli nie wyczujemy tego momentu i spożyjemy za dużo, rozpychamy ścianki żołądka i mocno utrudniamy proces trawienia. W takim przypadku możemy zapomnieć o energii na najbliższe kilka godzin. Organizm będzie zajęty trawieniem a nie myśleniem czy działaniem. Często w takiej sytuacji nie myślimy o niczym innym tylko o drzemce. To nie jest zbyt komfortowe, jeśli nasz dzień pracy jeszcze się nie skończył. Jeśli korzystamy z jedzenia na mieście w formie bufetu – nakładamy sobie mniejszą porcję – zawsze możemy za chwilę dołożyć, jeśli będzie to potrzebne. Nie marnujmy żywności.
” Nie ma większej patologii, od nieuświadomionej egzystencji.
Nie ma ludzi otyłych i zdrowych. Nadwaga, otyłość zawsze koreluje z chorobą. Sama nadwaga to już choroba. Mamy wpływ na to, co spożywamy i czy przemycamy chociaż trochę aktywności do codziennego dnia. Aktywność fizyczna pomaga w trawieniu i ma wpływ na zwiększenie poziomu energii. Wysiłek wcale nie musi być intensywny, wystarczy mały spacer. Na to zawsze jest czas – ograniczmy korzystanie ze środków transportu, na zakupy chodźmy pieszo, wysiadajmy wcześniej na przystanku..
Pora poszukiwań prezentów świątecznych – może być przyczynkiem do zwiększenia naszej aktywności fizycznej. Nie korzystajmy z samochodu jeśli nie musimy.
Zdrowe odżywianie
Okres przygotowań to wbrew pozorom, może być najszczęśliwszy okres w naszym zabieganym życiu. Święta są bardzo krótkie a przygotowanie do nich trwa dość długo. Jeśli z tego czasu zrobimy sobie przyjemność, spokojnie podjedziemy do przygotowań a nasze zakupy będą świadome i przemyślane – to właśnie okres przedświąteczny, może być już sam w sobie pięknym czasem. Zadbajmy o siebie, zwróćmy uwagę na zdrowe odżywianie, czy wyprowadzamy siebie na świeże powietrze, czy dbamy o odpowiednią ilość snu?
Takie proste porady to klucz do zdrowia a bez zdrowia nawet najpiękniej przygotowane Święta nie będą szczęśliwe.